piątek, 24 października 2014

Kuracja Moroccanoil

Dziś postanowiłam napisać trochę o kuracji do włosów Moroccanoil.
Produkt jest w postaci olejku o żółtym zabarwieniu i bardzo przyjemnym zapachu, lekko męskim, ale jest on delikatny, subtelny i mi bardzo odpowiada. Już po wydobyciu produktu na dłoń czuć, że zawiera silikony, ale ja się już poddałam i zaakceptowwłam fakt, że czasem silikony do włosów są potrzebne, zwłaszcza moim włosom służą.
Dużym plusem olejku jest jego działanie, faktycznie wygładza włosy, sprawia, że są sprężyste, gładkie, lśniące i bardzo miłe w dotyku. Sprawdził się w ekstremalnych warunkach, jakimi był wiatr, słona woda i prażące słońce. Używałam go na wakacjach we Włoszech, w tym czasie nie używałam żadnej odżywki (byliśmy na łódce, nie było warunków na nakładanie odżywki), a moje włosy były w bardzo dobrej formie.
Kolejną zaletą jest to, że produkt nie zawiera alkoholu, a juz na trzecim miejscu (zaraz za silikonami) w składzie ma olejek arganowy.
Niewątpliwym plusem jest wydajność produktu, 25 ml starczyło mi na około 2,5 miesiąca. Jest to ważne biorąc pod uwagę największy minus tego olejku, jakim jest kosmiczna cena. Za 100 ml zapłacimy okolo 160 zł. Jednak biorąc pod uwagę działanie i wydajność, moim zdaniem warto.

Póki co nie znalazłam nic lepszego. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz