wtorek, 13 maja 2014

Dzień Mamy!

Dzień Matki zbliża się wielkimi krokami. Przedemną podwójne wyzwanie, ponieważ moja mama ma w maju również urodziny.
Pokaże Wam co kupiłam dla niej w tym roku
Po dłuuuugiej wizycie w Sephorze i ogromnych namowach entuzjastycznej (może nawet za bardzo) pani zdecydowałam się na jeden produkt z okazji urodzin i dwa z okazji dnia matki

Pierwszy to serum luminescent firmy Sampar, mam nadzieję, że byędzie chociaż w połowie tak dobre jak Pani obiecywała...


Tonik do twarzy z firmy Pat and Rub, oraz mleczko do demakijażu

Wybaczcie brak własnych zdjęć, ale produkty są już zapakowane w pudełko.
A co Wy kupujecie swoim mamom?

Moi ulubieńcy

Obecnie zmieniam pielęgnacje twarzy i cierpię na brak zdecydowania, ale jest kilka kosmetyków, których jestem pewna i z których ciężko byłoby mi zrezygnować.
Po pierwsze: oliwka do ciała Hipp
Ma dobry sklad, bardzo ładny zapach i cudownie nawilża skórę, co tu więcej pisać, po prostu jest bardzo dobra.

Kolejnym ulubieńcem jest olejek do ciała i włosów z Nuxe
Ten olejek również pięknie pachnie, jego zapach kojarzy mi się z latem i wakacjami. Co do nawilżenia, to cudów nie robi, ale też nie wysusza i mi to pasuje, uwielbiam go używać latem, zwlaszcza na wieczór, po opalaniu, skora wtedy slicznie pachnie, a jego brat z drobinkami, slicznie rozświetla opaloną skórę. 

Po trzecie: suchy szampon Batiste
najbardziej lubię właśnie zapach tropical, ale inne też nie są złe.